Wiosna cieszy chyba każdego. Ciepło, słońce, pojawiająca się zieleń i nadzieja na spędzanie czasu na dworze – to wszystko przynosi radość. Istnieją jednak wady nadchodzącej wiosny – porządki.
Pranie tapicerki na wiosnę
Wiosna to czas, który kojarzy się z efektywnym sprzątaniem domu, co oznacza pranie dywanów, mycie okien i sprzątanie tego, co zalegało przez zimę. Kierowcy w miastach takich jak Zgierz słyną z tego, że przed Wielkanocą zabierają się za pranie tapicerki. Wszystko ma być czyste i pachnące, ponieważ…no właśnie dlaczego?
Sprzątamy, bo mamy energię
Wiosna to czas Świąt Wielkanocnych, a przed każdymi świętami ludzie mają nawyk sprzątania domu, tak by uroczyste biesiadowanie z rodziną odbywało się w miłej przestrzeni. Wiosna jednak to również czas, kiedy chcemy zacząć życie na nowo. Odradzająca się przyroda motywuje nas nagle do diety, biegania, uprawiania sportów oraz sprzątania właśnie. Dłuższy dzień i słońce wpływa na większy stopień energii, która pozwala nam na więcej niż zimą, kiedy ludzie mają ochotę zapaść jak zwierzęta w sen zimowy.
Po zimie przychodzi lepsze
Ludzie nie tylko przeglądają swoje szafy i wyrzucają rzeczy nienoszone czy stare, ale i odsuwają meble, tak by z każdego kąta wymieść kurz oraz brud – wszak wiosna do czas czystości! Pranie tapicerki, szorowanie podłogi i okien, tak by nasz dom wyglądał świeżo i ładnie to tylko nieliczne czynności, które są wykonywane w tą porę roku. Nie ma w tym większej filozofii – ludzie potrzebują zmian, a sprzątanie jest po prostu oznaką tego. Zima to czas chorób, ciemności, a więc i poniekąd zła, które podświadomie chcemy wymieść lub wciągnąć przez odkurzacz.
