Samochód, jako przedmiot użytkowy wzbudzający ogromne emocje, podlega także prawom mody. Nie chodzi tym razem o pojemność silnika ani o to, czy mówimy o samochodzie terenowym czy sportowym. Projektowanie każdego samochodu jest szczególną kombinacją sztuki, mody i technologii. Wymaga dużego wyczucia, zmysłu estetycznego. Musi oczywiście podlegać wymogom bezpieczeństwa i głównemu celowi użytkowania samochodu, ale w świcie samochodów pojawiają się i przemijają różne mody. Projektanci samochodów starają się za modą nadążyć, żeby auto nie robiło wrażenia niemodnego, nawet, jeśli jego wnętrze niewiele różni się od poprzednich modeli. Moda w motoryzacji polega na zmianach linii. Są mniej luba bardziej pożądane w danym sezonie fasony. W jednym będą to opływowe kształty bolidów w innym subtelne nawiązania do historii motoryzacji. Niektórzy producenci szczycą się szczególnie wyglądem swoich aut i wysoko stawiają poprzeczkę innym pojazdom. Prawda jest bowiem taka, że samochód o najlepszych nawet parametrach nie znajdzie kupca, jeśli nie zachwyci go swoim wyglądem. Oczywiście, gusta są różne, ale samochodowe mody dotyczą każdego. Kanciaste modele sprzed lat wyglądają często pokracznie przy współczesnych smukłych liniach. Ale moda jak to moda – jest zmienna i za chwilę będziemy z sentymentem spoglądać na ostre kształty a producenci dostarczą je nam w zmodyfikowanej wersji. Moda każe często wrócić do jakichś starych projektów i zrealizować je na nowo – tak było w przypadku np. Mini czy Fiata 500.
